RZUCIŁEM PRAWO - studia to nie wszystko | Dandycore

Niewiele jest kierunków studiów, które wzbudzają tak powszechny szacunek jak prawo. Co roku na studia prawnicze decydują się setki kandydatów, nierzadko rezygnując dla nich z tego, co naprawdę chcieliby w życiu robić. Ja też byłem jedną z takich osób i w dzisiejszych filmie przedstawię Wam historię tego, jak rzuciłem prawo i dzięki temu jestem szczęśliwszym człowiekiem :) Subskrybuj Dandysa: http://bit.ly/SubujDandysa Dandysi blog: http://bit.ly/DandysiBlog Dandysi Fanpage - Kup nasza książkę o męskim stylu! →→→ https://sklep.dandycore.pl/pl/p/Ksiazka-Meska-szafa-instrukcja-obslugi-w-twardej-oprawie/1
Są tu na sali jacyś zwolennicy wegetarianizmu i trenujący crossfit? Jeśli tak, to dzisiejszy film przygotowaliśmy szczególnie z myślą o Was. Co nie oznacza, że nie-studenci prawa nie będą w stanie mieć z niego odrobiny frajdy ;)

Pięknie dziękujemy Jackowi, naszemu serdecznemu koledze i studentowi piątego roku prawa za pomoc w realizacji filmu. Przyznacie, że bez niego byłby on jakiś taki niepełny :D

Wersję tekstową, która nie jest transkrypcją tego filmu, znajdziecie w tym wpisie: http://bit.ly/DandysOStudiowaniuPrawa

Jak zwykle zapraszamy do dzielenia się swoimi historiami i spostrzeżeniami na temat samego materiału.
Pozdrawiamy jak zwykle niezwykle serdecznie,

Dawid i Piotr
- A tu może zerkałeś Obróbka skrawaniem , jak dla mnie ok.
- Wybierając studia o tematyce finansowej, aspekt eleganckiego ubioru w przyszłości też był dla mnie ważnym czynnikiem :D
- Joanna Chyłka to na pewno nie chodziła do pracy elegancko ubrana :)
- Studiowanie i ukończenie Prawa w Polsce niczego nie daje a to dlatego że nie jest to Państwo Prawa a państwo prawników czyli bezprawia. Sędzia to pachołek, Prokurator to Ku.....wa a notariusz to prostak, przygłup i często zwykły złodziej (który potrafi zrobić błędy ortograficzne w akcie notarialnym nie wspominając o stylistycznych) za to ciężko pracujący Radca Prawny w kraju w którym już nie ma przemysłu zarabia mniej niż sprzątaczka w Norwegii. Ponadto biorąc pod uwagę to jak ciężko się dostać na aplikację i jak się potem niełatwo utrzymać nie mając układów wśród tej skorumpowanej i obsranej sitwy - to się człowiekowi odechciewa i studiowania i pracy z tym PSYCHICZNYM środowiskiem. Byłem prawnikiem ale nie wytrzymałem i rzuciłem to w PIZDU. Teraz jestem kierowcą śmieciarki w Szwajcarii i mam 38 franków na godzinę a więc więcej niż I Sędzia Sądu Najwyższego z 20 - letnim stażem i co najważniejsze żyję i pracuję w normalnym kraju.
- A może byś tak do Kanady się wybrał z pytaniami do Stana Tymińskiego ,który chciał być w Polsce dawniej prezydentem ..Co myśli o tej hecy teraz ??? I przy okazji pokazałbyś losy Polaków ze swego rocznika ??? No , coś ja to zrobiła Iwona Blecharczyk truck driver girl ?!!
- Znajoma zatrudniła prawnika. Sprawa była prosta.Przegrała. Opłata 5000 zl na dzień dobry.Druga instancja ..przegrała znów..Sprawa o uchwałę w spółdzielni= napisał 2-3 str tekstu jak wypracowanie z polskiego ...No dostaję teksty i czytam ;pismo dwie strony .Nie widzę załączników ani świadkow..Dostaję drugie pismo trzy strony. Druga znajoma zatrudniła prawnika pismo= 60 zł , porada , opłaciła sprawę, polecił co załączyć ,jak przygotować za 200 zł ..Wygrała sprawę. Dostała mieszkanie.., bo urząd przegrał. Który był lepszy , kto się starał ???
- Polonistyka , Davie do ciebie nie pasuje , bo takie studia są nie na XXI wiek ..pisze,czyta i gada każdy ..dziennikarstwo -pasuje ,owszem plus w tym tempie gadanie po angielsku ,chińsku i hiszpańsku ,by się przyadło Tobie ..wystarczy ? Świat przed tobą jak ..robi z nim Krzysiek Gonciarz.. AD 2019 ... Powodzenia ...Wybierz coś mądrego na czasy po 2020 roku...Cześć .
Prof.Blikle wybrał matematykę ale i drugi fach -ciastkarstwo rodzinne na Nowym Świecie ...'a co tym masz ''podwojnie zakotwiczonym wyborem'' .....szans na życie ??? Vide ASBIRO ...czasem
- W 1996 r. student prawa/ we Wrocławiu /napisał pracę będąc w USA .. /jest w bibliotece Wrocka / ''+- Ochrorna wielorybów ma morzach miezynarodowych , obronił jako mgrw PRL ale w USA ,Texas -dostał 10 punktó za nią plus dużo za trzy semestry inne ... i stypendium doktoranckie Jest amerykańskim dr adwokatem.., który ma za sobą ukończoną wcześniej w Polsce średnią szkołe muzyczną ..co przydłao się w USA na uczelni także...Drogi do praw..są różne ..
- OK David ale czy zrobisz już inne studia i gdzie ,w jakim kraju ?
- Kiedyś ,ze 45 lat temu prawo wzbudzało szacunek i prestiż bycia W SSP ONZ ,bo tylko Polska należała do ISMUN ale te czasy po PRL minęły , prawnicy są różni /o starych czasach Sadurski może opowiadać o tym /...Dostęp do ''zawodów'' był ,jak to mawiał sąsiad ;;''albo genetyczy albo majtkowy, bo inkszego nie widzę ..''- Dziś w RP nadal rodziny prawnicze decydują o wielu sprawach , a nie ślepy lub edukacyjny los absolwenta...jak się rzuca prawo , trzeba wybrać coś innego ..i nie narzekać panowie ...Może prawo brytyjskie lub w USA dla odmiany ?
- Gratuluję słusznej decyzji (mój uniwerek BTW!). Żałuję, że sama się na to nie zebrałam.
Ja byłam wzorową uczennicą, nigdy nie spadłam poniżej czerwonego paska w szkołach... Na studiach ciągnę żałośnie. Oceny rzędu 3,5-4 , sporo poprawek, choć zawsze byłam obkuta na miarę swoich możliwości. Po drugim roku wiedziałam, że to nie dla mnie, ale ambicja zwyciężyła, "przecież ja się nigdy nie poddaję!". Zostałam, nienawidząc każdej chwili spędzonej nad książkami i aktami.
Przyszedł 3 rok (jak ktoś zna wrocławskie WPAIE, to wie co to jest). Chcąc nauczyć się na legendy uniwrocka perfekcyjnie, zawaliłam "drobnicę". Potem oczywiście zawaliłam i to. Powtarzanie roku. Whatever, ćwiczenia zaliczone, rok wytchnienia i spokojnej nauki. I znowu rok zawalony. Wpadłam w depresję, mam nerwicę. Nie widzę perspektyw na przyszłość i obawiam się, że sobie na starcie spaprałam życie...
- Po prostu wymiękłeś i się usprawiedliwiasz.
- Po prostu wymiękłeś i się usprawiedliwiasz.
- Jaką miałeś średnią ocen w podstawówce ?
- Hej. Jestem na drugim roku prawa i chce rzucić ten szit. Nie zaliczam już drugi rok rzymu. I nie chcę już tego studiować. Jestem zmęczona 2 latami i chce coś inmego zacząć, co nie będzie przynosiło wieczornych łez i będę robiła to z pasją. Twój filmik podnosi mnie na duchu. Moje oczekiwania, a rzeczywistość bardzo sie różni. Powodzenia dla reszty, która studiuje i która rzuciła studia ^^
- Studia prawnicze to tylko technikalia, warsztat myślenia prawniczego. Instrumentarium. Najważniejsze rzeczy są tak praktyczne, że nauczysz się ich dopiero na aplikacji lub w trakcie pracy zawodowej.
- gdzie studiowałeś?
- No i niech będzie! 😉
- Problemem tego typu wyborów jest komunistyczny system. Od dziecka chciałeś poznawać świat i zadawałeś wszystkie pytania. Z czasem dowiedziałeś się że nie możesz mówić co chcesz bo nie wypada. Na lekcjach nie mogłeś interpretować lektury czy wierszy po swojemu tylko to co pani chce usłyszeć na pytanie co autor miał na myśli?. Mówili ci gdzie masz siedzieć jaki masz numer w dzienniczku, kiedy masz odpowiadać jak się zgłaszać co robić a czego nie wolno. I tak wędrowałeś i wędrowałeś i poddałeś się i tak przez 19 lat myśleli za ciebie, robili za ciebie i nagle zadali pytanie CO CHCESZ ROBIC ? No kurwa!!!! Skąd masz wiedzieć co chcesz robić jak przez 19 lat to ONI decydowali co masz robić. Jesteś sumą błędów systemu ty i setki takich jak TY przyjacielu. Ja zrezygnowałem ze szkoły już dawno baaardzo dawno w 3 klasie technikum chyba. Dziś nie brakuje mi niczego. Uwolniłem się mając 16 lat wtedy. Tobie gratuluję że to zrobiłeś lepiej późno niż wcale. Ale jeśli czyta to rodzic to popatrz na swoją pociechę i zastanów się czy takiego życia chcesz dla niej ?
- Rzucić studia bo trafiła się pierwsza poprawka? IKS DE 😂